Barossa Valley – Dolina Winem Płynąca

Barossa Valley – Dolina Winem Płynąca

Odwiedzając egzotyczne miejsca szukamy zaskakujących smaków, zapachów i doznań. Poszukujemy przeżyć, które będą towarzyszyć nam do końca życia. Czegoś, co pozwoli nam zrozumieć jak żyje się w miejscach oddalonych od
naszego domu. Te wszystkie emocje odnajdziecie w Barossa Valley.

Australia jest miejscem, gdzie kultury i zwyczaje mieszają się w bardzo nieprzewidywalny sposób.

barossa valley

Właściwie każdy region, miasto a nawet farma ma swoje własne niepowtarzalne przepisy. Potrawy, które można skosztować
jedynie w małym lokalnym barze, lub u gospodarza, który ma więcej ziemi niż powierzchnia średniego miasto w Polsce. Poszukując kulinarnych przygód na antypodach nie sposób, chodź na chwilę pominąć wina. Ten szlachetny trunek jest wizytówką Australii, a winnym jej sercem jest Barossa Valley.

Szczególnie Australia Południowa wypełniona jest przeróżnymi jego gatunkami. Są one tam tak powszechne, że na każdym kroku napotykamy całkiem odmienne doznania smakowe. Każda winnica kusi swoimi wyrobami sprzedawanymi w stylizowanych winiarniach. Znajdująca się tam Barossa Valley to kolebka australijskiego winiarstwa.

Europejskie korzenie.

barossa valley

Warto się tam wybrać nawet, gdy nie chce się spróbować choćby kieliszka trunku. Dolina Barossa to region słynący z wina, ale także ze swoich europejskich korzeni. Pośród winnic i farm znajdziemy domki oraz małe pałace stylizowane na europejskie. Czujemy się jakbyśmy weszli do Toskanii, Reggio di Calabria, lub odwiedzili łagodne wzgórza dolnej Bawarii. Plantację winogron rozpościerają się, aż po horyzont, a w oddali widać zarys niekończącego się morza Piasków.

Pierwszymi mieszkańcami rozpoczynającymi długoletnią tradycję wytwarzania niepowtarzalnego wina, byli niemieccy mnisi, którzy przybyli na te żyzne tereny na początku XIX wieku. Ich obecność czuć do dzisiaj. Można ją dostrzec w architekturze, nazwach poszczególnych gatunków win oraz sposobie w jakim uprawiane są pola. Miejscami Barossa Valley staje się
bardziej Europejska niż sama Europa.

Zaplanuj minimum dwa dni!

barossa valley

Przechadzając się wśród bezkresu winorośli, łatwo zapomnieć, że jest się tyle kilometrów od starego kontynentu. Proste, aczkolwiek bardzo gustowne etykiety zachęcają do wypróbowania poszczególnych gatunków, wszędzie, gdziekolwiek znajdzie się miejsce, w którym można się czegoś napić. Barów restauracji, a przede wszystkim samych winiarni jest tu tyle, że nie sposób odwiedzić ich wszystkich w jeden dzień. Niestety, są one oddalone od siebie dość znacznie.

W większości miejsc oferowane są próbki wina za darmo. Dociekliwy, sympatyczny gospodarz chętnie wysłucha naszą historię. Zapyta o wrażenia, lub pozna nasze oczekiwania. Właściciele winnic chętnie pokazują swoje piwnice, opowiadają historię i anegdoty związane z pracą i życiem codziennym.

Odwiedzając na przykład winnice Jacob’s Creek czujemy się jak w muzeum. Jednocześnie możemy być pewni, że zostaniemy potraktowani jak ktoś wyjątkowy. Tu nie pije się wina tylko dla własnej przyjemności. Robi się to, by poznać drugiego człowieka. Wysłuchać go i spróbować zrozumieć.

Słońce Australii zamknięte w butelce.

Każdy gatunek wina ma swoją specyfikę. Przeważają jednak te o wyrazistym odżywczym smaku. Wyraźnie wyczuwa się w nim zapach świeżych owoców i kwiatów otaczających pola. Można także dostrzec nutę egzotyki popartą cierpkim, ale przyjemnym posmakiem mieszanki pustynnych wiatrów i oceanicznej bryzy. Starsze i droższe roczniki cechują się oczywiście tym
wykwintnym wachlarzem wrażeń, poruszającym coś więcej niż sam zmysł smaku.

Na niektóre z tych win, można sobie nawet pozwolić, gdyż w przeciwieństwie do Francji czy Włoch, ceny nie są aż tak wygórowane. Szczególnie wtedy, gdy trafimy na wyprzedaż lub święto.

Świętujmy przy winie, bo życie jest piękne.

Wyśmienitą wiadomością jest to, że ludzie w Australii Południowej mają mnóstwo powodów do świętowania, a wtedy nie pozostaje nic innego, jak usiąść w gronie miłych ludzi ze szklanką dobrego wina w ręku.

 

Przeczytaj czym jest australijskie BYO!   Czy BYO dotyczy tylko wina?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*